Na ratunek kasztanowcom
Już od pięciu lat o tej porze roku, na pniach kasztanowców, rosnących na terenie Czerwionki-Leszczyn, zobaczyć można specjalne półmetrowej szerokości pasy folii. W ten sposób Urząd Gminy i Miasta ratuje jedne z najpiękniejszych i najbardziej okazałych drzew przed groźnym szkodnikiem – szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem.
Pomnik przyrody
Za pomocą opasek lepowych zabezpieczono w tym roku sto dziesięć drzew. W dzielnicy Czerwionka: 44 – przy ul. Kościuszki i Głowackiego oraz w dzielnicy Dębieńsko: 66 – przy ul. Bełkowskiej, tworzących Aleję Kasztanową – pomnik przyrody. Jedne z najpiękniejszych drzew, z dekoracyjnym kształtem korony, dużymi liści oraz efektownymi, kremowymi kwiatostanami narażone są na działania niepozornego, choć niezwykle groźnego motyla – szrotówka kasztanowcowiaczka. Owad występuje powszechnie na terenie całego kraju i jest najgroźniejszym szkodnikiem kasztanowców pospolitych. – Liście zaatakowanych kasztanowców brązowieją i przedwcześnie opadają, szrotówek może doprowadzać do uszkadzania całych konarów drzew. W ciągu jednego sezonu to samo drzewo atakuje kilka pokoleń szkodnika. Po kilku latach, osłabione kasztanowce zazwyczaj giną – wyjaśnia Cecylia Grzybek, naczelnik wydziału ekologii i zdrowia UGiM, który realizuje zadanie ocalania kasztanowców.
Specjalne opaski
Ratunkiem dla drzew jest ochrona stosowana przez człowieka: grabienie i niszczenie opadłych liści kasztanowca czy zakładanie specjalnych opasek lepowych.
Akcję zakładania opasek feromonowych na pniach drzew gmina prowadzi z dobrymi skutkami po raz piąty. Opaski montowane są co roku na kasztanowcach rosnących w innych miejscach gminy. – Wcześniej szczepiliśmy drzewa, ale metoda iniekcji osłabia rośliny, opaski są więc najskuteczniejszą metodą ocalania kasztanowców – podkreślają pracownicy wydziału ekologii.
Larwy szrotówka zimują w ziemi, do korony drzewa wędrują po pniu, dlatego lepowa opaska doskonale się sprawdza w walce ze szkodnikiem. Taśmy lepowe zostaną zdjęte w połowie listopada, a następnie bezpiecznie zniszczone. Do tego czasu opaski powinny wyłapać większość larw.
Realizacja zadania to koszt ok. 20 tys. zł. Warto dodać, że w ubiegłym roku Gmina pozyskała środki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach zadania: Ochrona pomników przyrody, ochrona obiektów przyrody nieożywionej. Dzięki dofinansowaniu, przeprowadzone zostały zabiegi pielęgnacyjne kasztanowców wchodzących w skład Alei Kasztanowej w dzielnicy Dębieńsko.
(r)