Nowe atrakcje turystyczne stanęły w sołectwie
ŁUKÓW ŚLĄSKI. Przejeżdżający ulicą Wolności od kilku dni mijają nowy element krajobrazu. Przy skrzyżowaniu z ul. Kolejową stanęła prawdziwa lokomotywa. Rybnickie starostwo szukało takiej zabytkowej maszyny i w konsekwencji pozyskało aż dwie. Jedna trafiła do Suminy, druga do Łukowa.
Teraz w sołectwie gminy Gaszowice można podziwiać prawdziwą lokomotywę wąskotorową. Zabytek jest wyremontowany i pomalowany, przez co stał się kolejną atrakcją turystyczną w Łukowie. Lokomotywa stanęła w tym miejscu z inicjatywy starosty powiatu rybnickiego Damiana Mrowca, który prywatnie jest mieszkańcem Łukowa Śląskiego i stara się wzbogacać wieś w ciekawe elementy. Druga z pozyskanych przez Starostwo Powiatowe w Rybniku lokomotyw stanęła przy dworcu PKP Sumina, który starostwo obecnie remontuje. Ustawienie w tym miejscu zabytkowej lokomotywy było od początku oczkiem w głowie starosty. Maszyna z Suminy wymaga jednak renowacji i lepszego zabezpieczenia. Złomiarze już zdążyli rozebrać niektóre jej elementy. Jak udało nam się dowiedzieć, lokomotywa w Łukowie to na razie początek. – W planach jest również ustawienie w tym miejscu ławeczek, aby stworzyć prawdziwe miejsce rekreacji i być może ciekawy przystanek dla rowerzystów. Starosta bierze udział w naszych zebraniach rady sołeckiej i tam również przedstawia swoje pomysły, które często są związane z wzbogaceniem naszej miejscowości o kolejne atrakcje. Cieszę się, że nasz Łuków pięknieje – mówi Barbara Watoła, wiceprzewodnicząca rady gminy Gaszowice i mieszkanka Łukowa.
Głazy przy krzyżu
W tym roku Łuków wzbogacił się już o jedną atrakcję. Są to głazy przy ul. Lipowej, przy krzyżu na pamiątkę poległym żołnierzom w latach 1939-1945. Na jednym z głazów znajduje się tablica informacyjna, z której można się dowiedzieć, że głazy są pochodzenia skandynawskiego i zostały przywleczone na pole w Łukowie jako morena denna lodowca. Ostatnie zlodowacenie Polski zakończyło się 11,7 tys. lat temu. Wtedy lądolód dotarł właśnie do współczesnych południowych granic naszego kraju. Wtedy właśnie głazy mogły znaleźć się w Łukowie. Głazy, krzyż i pamiątkową tablicę można podziwiać również podczas dojazdu na lokalne boisko i do remizy, gdzie często organizowane są różnego rodzaju imprezy i spotkania.
Panorama z wieży
Kolejna atrakcja 24 września, kiedy pisaliśmy ten artykuł była jeszcze w budowie. Z inicjatywy starosty jadąc dalej ulicą Lipową, już za ostatnimi zabudowaniami w pobliżu okazałego dębu stanęła wieża widokowa. Wieża została wykonana z drewna, wchodzi się do niej po schodach. Rozciąga się z niej niesamowity widok we wszystkich kierunkach. Można stąd dostrzec duże kompleksy leśne gminy Lyski na północy, nieco bliżej kościół p.w. Św. Małgorzaty w Lyskach. Patrząc na wschód widzimy panoramę Rybnika z górującymi kominami elektrowni. Na zachód z kolei częściowo widoczna jest Raciborszczyzna, na południe zaś w oczy rzuca się rydułtowska hałda Szarlota. Rybnickie starostwo przy okazji utworzenia nowych atrakcji turystycznych wydało specjalny folder, który na pewno zachęci do odwiedzenia tych miejsc pasjonatów rowerowych, pieszych i samochodowych wycieczek.
Szymon Kamczyk