Pracownicy DB Schenker boją się o pracę
Likwidacja oraz sprzedaż kolejnych obiektów DB Schenker nasilają obawy załogi o miejsca pracy. W samym oddziale DB Schenker w Rybniku pracuje ponad sześćset osób. – O swoje miejsca pracy obawiają się wszyscy pracownicy DB Schenker na Śląsku. Nikt z nas nie zna polityki pracodawcy wobec zakładów w regionie – grzmią związkowcy.
DB Schenker Rail Polska zajmuje się m.in. przewozami kolejowymi, obsługą bocznic, utrzymaniem taboru i wydobyciem piasku. W Rybniku funkcjonuje wielki warsztat, gdzie remontuje się tysiące wagonów, które potem jeżdżą po kraju i Europie. W firmie ostatnio dużo się dzieje, zdaniem związkowców, na gorsze. – W ciągu ostatnich lat zarząd DB Schenker pozbył się m.in. warsztatów naprawczych w Pyskowicach i Dąbrowie Górniczej. Z naszych informacji wynika, że planuje również likwidację bocznicy i warsztatu naprawczego w Sosnowcu-Jęzorze. Właściciel rozpoczął też procedurę sprzedaży Kopalni Piasku Szczakowa – informuje Leszek Piskała, przewodniczący Solidarności w DB Schenker Rail Polska. Związkowcy zaniepokojeni są też liczbą przegranych przez DB Schenker przetargów na obsługę bocznic kolejowych oraz ograniczeniem przez firmę usług dla kopalń. – Uważamy, że te działania prowadzone są na szkodę naszych podmiotów. Mamy prawo podejrzewać, że właściciel zamierza wycofać swoją działalność z naszego regionu. Obecnie najbardziej zainteresowany jest przewozami kolejowymi z Niemiec na wschód – wskazuje Waldemar Machaj z zakładowej Solidarności.
Zakład w Rybniku jest dla nas kluczowy
Zmiany z niepokojem obserwują pracownicy rybnickiego oddziału. Czy słusznie? W 2013 roku, za blisko 11 milionów złotych, rybnicki warsztat wyposażony został w jedną z najnowocześniejszych w Polsce, tzw. linii potokowych do naprawy i utrzymania taboru kolejowego. – W związku z tym, iż stanowi on trzon w obszarze ciężkiego utrzymania i naprawy taboru kolejowego (wagonów i lokomotyw) w południowej Polsce, jego sprzedaż nie jest planowana. Z punktu widzenia prowadzonej przez spółkę działalności, w tej części Polski oraz Europy, warsztat jest niezbędnym ogniwem zapewniającym realizację usług transportowych niezawodnie i na wysokim poziomie – mówi naszemu tygodnikowi Katarzyna Marciniak, rzecznik prasowy DB Schenker Rail Polska.
Będziemy dostosowywać
To ogromny warsztat, bo prace remontowe wagonów w zmodernizowanym oddziale odbywają się równolegle na dwóch dziesięciostanowiskowych liniach, każda o długości 265m. W skali roku w rybnickim zakładzie DB Schenker może serwisować do 2500 wagonów, tj. prawie trzykrotnie więcej niż miało to miejsce przed modernizacją. – W najbliższym czasie DB Schenker Rail Polska nie planuje redukcji zatrudnienia w rybnickim warsztacie utrzymania taboru – wyjaśnia Katarzyna Marciniak. – By dotrzymać kroku konkurencji stale pracujemy nad poprawą naszej efektywności. W związku z tym, nie możemy wykluczyć pojedynczych przypadków, wynikających z konieczności dostosowania zasobów do aktualnego zapotrzebowania – dodaje.
Rozwijają się już bez nas
Skoro jest tak dobrze, dlaczego firma pozbywa się swoich zakładów? Powodem była wdrażana w tamtym czasie nowa koncepcja funkcjonowania obszaru utrzymania, polegająca na konsolidacji i dostosowaniu mocy przerobowych do bieżącego jak i planowanego zapotrzebowania na usługi utrzymaniowe. Warsztaty w Pyskowicach oraz Dąbrowie Górniczej sprzedane zostały odpowiednio w 2013 i 2014 roku inwestorowi branżowemu. Aktualnie oba warsztaty kontynuują swoją działalność w zakresie napraw i utrzymania taboru, rozwijając swoje usługi. Przykładem jest wyprodukowana w ostatnim czasie w pyskowickim zakładzie zmodernizowana wersja wagonu Eaos potocznie zwanego węglarką – przekonuje Katarzyna Marciniak. Aktualnie w Rybniku firma zatrudnia 660 pracowników, z czego 130 osób pracuje w należącej do grupy DB Schenker Rail Polska spółce Infra Silesia.
Adrian Czarnota