Nieobiektywnie: Przyjemne dylematy
Marek Pietras, Redaktor naczelny TygodnikaRybnickiego
Lubię taki dni, kiedy muszę zdecydować – na jaką imprezę się wybrać. W ostatnią niedzielę kusiło mnie, aby odwiedzić Zabrze i kibicować miejscowemu Górnikowi w Wielkich Derbach Śląska. Z drugiej strony jako rybniczanin nie mogłem odpuścić finału tegorocznego Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Artystycznej. I to właśnie OFPA, występy jej laureatów oraz koncert Stanisławy Celińskiej wzięły górę. Nie jestem krytykiem muzycznym, ani wprawnym obserwatorem tej dziedziny życia. Czy to ma jednak jakiekolwiek znaczenie? W moim odczuciu niewielkie. Kolejny raz dzięki OFPie właśnie przeżyłem coś wyjątkowego. To miłe uczucie móc w dzisiejszym, zwariowanym świecie posłuchać w ciszy i skupieniu mądrych słów. Często niosących proste, wydawałoby się oczywiste przesłanie, o których jednak stanowczo zbyt często zapominamy. Wybór mój okazał się więc strzałem w dziesiątkę, tym bardziej, że Górnik się nie popisał i derby przegrał.