Z wałówką omijaj Stodoły
O właścicielu ośrodka Pod Żaglami w podrybnickich Stodołach znów jest głośno. Przedsiębiorca wypowiedział wojnę osobom, które odbierają mu zysk, wnosząc swój prowiant na teren ośrodka. Wcześniej biznesmen walczył z władzami Rybnika, które nie umorzyły mu części podatku.
Przedsiębiorca wykorzystuje internet, gdzie publikuje zdjęcia osób, które wniosły na teren jego ośrodka prowiant i własne kanapki, zamiast dokonać zakupów w jego barze. Galeria Darmusa, bo tak nazwana jest podstrona, na której umieszczane są zdjęcia konsumujących własne kanapki rybniczan, stale się powiększa. Właściciel zachęca do fotografowania takich osób. „Mała promocja na dzisiejszy dzień. Przy zakupach 20 PLN na osobę rejs statkiem 15 min po zalewie gratis . Za zdjęcie „darmusa” rejs statkiem, motorówką, rowerek wodny, kajak z free (zapewniamy anonimowość)” kusi w internecie. W regulaminie ośrodka został również wprowadzony zapis, że każda nielegalna konsumpcja może się wiązać z karą 100 zł. Mieszkańcy Rybnika drwią z pomysłu szefostwa ośrodka: „czyli ja jadąc roweremm mając bidon z płynem trafię do galerii darmusów ??? Normalnie ubaw po pachy” – śmieje się na Facebooku pan Paweł. Wtóruje mu pani Ania: „Kiedyś ośrodek był świetnym miejscem dla rodzin i żeglarzy, każdy się tam świetnie czuł i bawił a teraz... Ręce opadają. Oby tam nikt nie przychodził, niech zlicytują ośrodek i miejmy nadzieje, że trafi w lepsze ręce, odzyska dawną świetność i klimat”. Jak się okazuje, właściciel publikując zdjęcia bez zgody osób, sam balansuje na granicy prawa i może narazić się na kłopoty. – Publikacja zdjęć w internecie, w tym na portalach społecznościowych to nic innego jak rozpowszechnianie wizerunku osób na nich przedstawionych – zauważa rybnicki adwokat Michał Jarmundowicz. Zgodnie z brzmieniem art. 81 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. – Przepisy nie zawierają definicji słowa „wizerunek”. W orzecznictwie zwraca się uwagę, iż wizerunek oznacza utrwalenie w formie, np. fotografii, portretu, rysunku etc. Osoba, której wizerunek bezprawnie rozpowszechniano może domagać się zaniechania naruszeń. Poszkodowanemu przysługuje również żądanie usunięcia skutków naruszeń. Ponadto, ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych przewiduje także zadośćuczynienie w formie pieniężnej. Co więcej, na żądanie osoby pokrzywdzonej, sąd może zobowiązać również sprawcę naruszeń do uiszczenie odpowiedniej sumy pieniężnej na określony przez poszkodowanego cel społeczny – przestrzega mecenas.
(acz)