Wszedł na komin Figloraju
21 czerwca, po godzinie 8.00 półnagi mężczyzna wspiął się na kilkudziesięciometrowy komin przy ulicy Skłodowskiej w Rybniku. Na miejsce skierowano policję i straż pożarną.
Strażacy rozłożyli skokochron i zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Desperat był wyraźnie pobudzony, nie wiadomo dlaczego wspiął się na komin. Z mężczyzną nie udało się nawiązać kontaktu, nie mówił również nic na temat swoich żądań. Ponieważ desperat na widok mundurowych zaczął się nerwowo zachowywać, stróże prawa wycofali się i zabezpieczyli teren. Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Następnie do akcji wkroczyli negocjatorzy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, przekonali go, aby w ich asyście oraz – przy asekuracji strażaków, zszedł bezpiecznie na dół. 33-letni mieszkaniec Rybnika został przekazany pod opiekę lekarzy.
(acz)