Czy będzie zmiana władzy w „Nowoczesnej”? Żychski kontra Wojnar
Krzysztof Żychski mówi, że spółdzielnia to nie firma Tadeusza Wojnara i członkowie mają prawo wiedzieć, ile zarabia prezes, mieć wgląd do umów i faktur. – Każdy członek spółdzielni byłby lepszym kandydatem na prezesa niż Krzysztof Żychski – ripostuje prezes Tadeusz Wojnar.
Wieloletni prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowoczesna” Tadeusz Wojnar będzie musiał zmierzyć się z konkurencją. Pojawiło się 21 kandydatów do rady nadzorczej spółdzielni. Na czele tej grupy stoi Krzysztof Żychski – obecnie naczelnik wydziału edukacji w Urzędzie Miasta Racibórz, bliski współpracownik i przyjaciel prezydenta Dariusza Polowego. Zresztą ten ostatni oficjalnie udziela Żychskiemu swojego poparcia w wyborach do władz spółdzielni, które odbędą się 19, 20 i 21 kwietnia 2022 r.
Pojawienie się zorganizowanej „opozycji” do obecnych władz największej spółdzielni w Raciborzu, na której czele od 30 lat stoi Tadeusz Wojnar, jest sensacją. Przed nami dwa tygodnie wyborczej walki, która już teraz przybrała niecodzienną formę.
Na wszystkim się zna?
Krzysztof Żychski przez wiele lat był przedsiębiorcą. W 2019 roku został naczelnikiem wydziału edukacji, kultury i sportu Urzędu Miasta Racibórz, którym kieruje do dzisiaj. Teraz aspiruje do stanowiska prezesa największej spółdzielni mieszkaniowej w Raciborzu. Pytamy go bez ogródek: czy pan się zna na wszystkim?
– Nieruchomości i ekonomia interesują mnie od dawna. Przez całe lata prowadziłem działalność gospodarczą – bardzo wymagającą, ponieważ konkurującą z produktami m.in. z Chin. Nasze produkty były dostępne w największych sieciach handlowych. To musiała być sprawna, ciągle rozwijająca się organizacja dbająca o każdy element składający się na powodzenie biznesu. Swoje doświadczenie znacząco rozszerzyłem pracując również w innym niż biznesowe środowisku – w Urzędzie Miasta. Dotyczy m.in. kosztorysowania inwestycji czy organizacji publicznych przetargów. Najważniejsze są: uczciwe gospodarskie podejście, szybkość działania oraz prawidłowa realizacja inwestycji i nadzorowanie finansów – mówi Krzysztof Żychski.
Jak Tadeusz Wojnar ocenia kompetencje swojego rywala? Na pytanie prezes „Nowoczesnej” odpowiada pytaniem: „A kto to jest pan Żychski?”. Podpowiadamy, że to naczelnik wydziału edukacji w raciborskim magistracie. – Każdy spośród 6000 członków Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowoczesna” byłby lepszym kandydatem na prezesa – mówi Tadeusz Wojnar.
Program wyborczy
Tysiące lokatorów zasobów mieszkaniowych „Nowoczesnej” otrzymało przesyłki od obu stron konfliktu: od obecnych władz spółdzielni oraz od inicjatywy z Krzysztofem Żychskim na czele. Obie nawiązują do nadchodzącego walnego zgromadzenia członków i wyboru władz spółdzielni.
Pretendenci do objęcia władz w spółdzielni, określający siebie samych mianem Nowoczesnej Społeczności Mieszkańców, podnoszą, że prezes Tadeusz Wojnar rządzi już 30 lat, od 3 lat ma uprawnienia emerytalne i pora, aby udał się na zasłużoną emeryturę. Zapowiadają obniżenie czynszów oraz pensji prezesa spółdzielni o co najmniej 50%, dodając, że obecnie może on zarabiać nawet 50 tys. zł miesięcznie. Kolejne punkty programu wyborczego to m.in.: podwyżki wynagrodzeń pracowników, jawność przetargów, umów, faktur, ograniczenie kadencji prezesa do maksymalnie 9 lat, budżet obywatelski spółdzielni, zwiększenie liczby miejsc parkingowych i garaży, a także wybiegów dla czworonogów i stojaków na rowery.
– Ten „komiks wyborczy” jest obraźliwy dla mnie jako prezesa spółdzielni oraz członków spółdzielni. Całą tę inicjatywę odbieram jako zamach ekipy z komitetu wyborczego „Racibórz może być znowu wielki” na kolejną, niezależną instytucję działającą w tym mieście. Robione to jest po to, żeby zniszczyć kogoś, kto im przeszkadza
– komentuje Tadeusz Wojnar.
Prezes spółdzielni w rozmowie z Nowinami podkreśla, że do pomysłów swoich konkurentów, w tym kwestii wynagrodzenia prezesa, odniesie się podczas walnego zgromadzenia. Wtedy też ma ujawnić, kto według niego naprawdę stoi za inicjatywą z Żychskim na czele.
Żychski: nie mam długów wobec spółdzielni
Zarząd spółdzielni w osobach prezesa Tadeusza Wojnara, zastępcy prezesa Teresy Ziółko oraz członka zarządu Rafała Jasińskiego skierował do członków spółdzielni pismo, w którym przestrzega przed dłużnikiem spółdzielni, z którego inicjatywy rzekomo mogą zostać podjęte próby wyłudzenia pełnomocnictw członków spółdzielni do udziału w walnym.
W opinii Tadeusza Wojnara, Teresy Ziółko i Rafała Jasińskiego, celem inicjatywy jest zdyskredytowanie obecnego zarządu spółdzielni i doprowadzenie do umorzenia zaległości finansowych niewymienionego z imienia i nazwiska dłużnika spółdzielni (w piśmie jest mowa o 640 tys. zł i należnych odsetkach).
Pytamy Krzysztofa Żychskiego, jak odnosi się do pisma władz spółdzielni, które uderza w inicjatywę, na której czele stoi.
– Obecny zarząd spółdzielni nie wymienia w tym piśmie nikogo z imienia i nazwiska, więc trudno mi się do tego odnosić. Jeśli jednak to ja miałbym być wspomnianym przez zarząd „inicjatorem”, na którym rzekomo mają ciążyć zobowiązania finansowe wobec spółdzielni Nowoczesna, to oświadczam, że nie mam i nie miałem nigdy żadnych zaległości w opłatach na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej Nowoczesna
– mówi Krzysztof Żychski.
Skąd ten pomysł?
Skąd w ogóle wziął się pomysł na zmianę władzy w spółdzielni? – Spółdzielnia to nie jest prywatna firma, która należy do jednej osoby. Zasoby spółdzielni należą do spółdzielców i to oni maja prawo wpływać na funkcjonowanie spółdzielni. Takim samym prawem jest demokratyczna zmiana składu Rady Nadzorczej oraz Zarządu Spółdzielni. Jeśli widzimy, że zasoby spółdzielni są niewłaściwie wykorzystywane, że spółdzielcy ponoszą bardzo wysokie koszty. Spółdzielnia zasługuje na nowe, świeże spojrzenie, a spółdzielcy na profesjonalne zarządzanie ich zasobami w sposób jawny i transparentny. Chcemy, żeby w spółdzielni zapanował porządek. Ludzie muszą przestać czuć niepokój związany ze sprawami księgowo-finansowymi, gdzie daje się odczuwać brak kompetencji, jawności w przetargach czy dostępie do umów – mówi Krzysztof Żychski.
Kolejne nasze pytanie dotyczy wątku zarobków prezesa „Nowoczesnej”. – Spółdzielcy skarżą się, że wysokość wynagrodzenia prezesa nie jest jawna. Od lat mówi się, że to wynagrodzenie jest horrendalnie wysokie, na nieosiągalnym dla spółdzielców czy nawet właścicieli prywatnych firm poziomie. Deklaruję obniżkę tego wynagrodzenia co najmniej o połowę. Ponadto członkowie spółdzielni będą wiedzieli, ile kosztuje praca prezesa i całego zarządu – mówi Krzysztof Żychski i dodaje, że ostatnie publiczne dane na temat zarobków prezesa „Nowoczesnej” dotyczą okresu, kiedy T. Wojnar zasiadał w Radzie Miasta Racibórz i wówczas było to „ponad 30 tys. zł miesięcznie”. Żychski podnosi, że dziś te zarobki mogą być jeszcze wyższe.
Jak już wspomnieliśmy, prezes Wojnar nie komentuje programu wyborczego Krzysztofa Żychskiego. Zamierza odnieść się do niego podczas walnego zgromadzenia. Jednocześnie jest zniesmaczony tym, że akcję poparł urzędujący prezydent Raciborza. – Ubolewam nad tym, że urząd Prezydenta Miasta Racibórz sięgnął bruku, agażując się w tę inicjatywę – podkreśla Tadeusz Wojnar.
Wojciech Żołneczko
Wybory w „Nowoczesnej”. Jak? Gdzie? Kiedy?
Wybory do Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowoczesna” w Raciborzu odbędą się 19, 20 i 21 kwietnia podczas Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowoczesna”.
W zgromadzeniu mogą wziąć udział członkowie spółdzielni (np. mąż i żona). Dopuszczalne jest też udzielenie pełnomocnictwa (np. żona udzieli pełnomocnictwa mężowi, który weźmie udział w zgromadzeniu i odda dwa głosy w wyborach – za siebie i za żonę na podstawie udzielonego mu pełnomocnictwa*).
Członkowie spółdzielni wybiorą radę nadzorczą. Odbędzie się to poprzez wykreślenie z listy tych kandydatów, których nie chcemy wybrać. W ten sposób na liście powinno pozostać 21 (lub mniej) nazwisk kandydatów nieskreślonych, czyli takich, na których chcemy oddać głos. Głos będzie nieważny, jeśli na liście pozostanie 22 (lub więcej) niewykreślonych kandydatów.
Nowo wybrana rada nadzorcza dokona wyboru prezesa spółdzielni.
Jak widać, od składu rady nadzorczej będzie zależeć, czy stanowisko to będzie nadal należeć do Tadeusza Wojnara, czy też obejmie je Krzysztof Żychski.
Walne zgromadzenie członków spółdzielni jest podzielone na trzy części:
• 19 kwietnia o 17.00 w budynku administracji „Nowoczesnej” przy ul. Wileńskiej 3 odbędzie się zgromadzenie członków spółdzielni z administracji osiedla „Centrum”,
• 20 kwietnia o 17.00 w budynku administracji „Nowoczesnej” przy ul. Wileńskiej 3 odbędzie się zgromadzenie członków spółdzielni z administracji osiedla „Południe”,
• 21 kwietnia o 17.00 w budynku „Nowoczesnej” przy ul. Książęcej 14 odbędzie się zgromadzenie członków spółdzielni z administracji osiedla „Północ” (tutaj głosują również członkowie spółdzielni „Nowoczesna” z Kuźni Raciborskiej).
* W rozmowie z Nowinami Krzysztof Żychski zauważa, że postawiony przez władze „Nowoczesnej” wymóg notarialnego potwierdzenia pełnomocnictwa do udziału w walnym zgromadzeniu przez pełnomocników członków spółdzielni nie był stosowany w dotychczasowych wyborach. – Spółdzielnia w swoim ogłoszeniu o walnym zgromadzeniu członków spółdzielni napisała, że pełnomocnictwa, których członkowie spółdzielni udzielają należy potwierdzić notarialnie. Ani statut, ani żadna ustawa tego nie przewidują. Nigdy wcześniej nie było to wymagane. Sytuacja ta jest jest skandaliczna. W rezultacie spółdzielnia chce utrudnić członkom spółdzielni reprezentowanie ich przez pełnomocnika. Zachęcam wszystkich spółdzielców do uczestnictwa w walnym zgromadzeniu czy to osobiście, czy przez pełnomocnika. Jestem przekonany, że odbędzie się ono w sposób prawidłowy i zgodny z prawem. Z naszej strony obiecuję, że zadbamy o prawidłowy przebieg walnego zgromadzenia, z dużym i bardzo kompetentnym wsparciem prawnym – mówi Krzysztof Żychski. Zapytaliśmy o tę kwestię również prezesa Tadeusza Wojnara, jednak odpowiedział, że nie chce wchodzić w sprawy proceduralne. Aktualizacja 5.04.2022: członkowie spółdzielni otrzymali do skrzynek pocztowych sprostowanie. Zarząd spółdzielni informuje, że notarialne potwierdzenie pełnomocnictwa nie jest konieczne do udziału pełnomocnika w walnym zgromadzeniu.
Ludzie
Radny, były prezydent Raciborza
Naczelnik WEKiS UM Racibórz
samorządowiec, prezes SM Nowoczesna
Wojnar jest już tak stary, że niczego się nie nauczył. Przerżnął wybory na prezydenta Raciborza, bo Lenk poniżał Polowego. Teraz sam poniża Żychskiego, choć ten osiągnął w biznesie więcej niż Wojnar, Lenk i Krzyżek razem wzięci. To ich koniec, pycha kroczy przed upadkiem
od traktorzysty do prezesa.. i to na 30 lat ... coś takiego to jest możliwe tylko w Raciborzu.
Po audycie zawiadomienie do prokuratury, ale nie tej raciborskiej i wstępnie na sztywno tadzia na trzy miechy, a potem się przedłuży. Za długo się ta bezkarność miała...
Czas najwyższy na zmiany. W Kuźni Raciborskiej ludzie płacą ogromne czynsze SN. I tak poza skoszeniem trawnika nic się nie dzieje a jest tu 160 mieszkań.
Brawo dla Nowych Kandydatów i Pana Żychskiego , drugi raz roznosili broszury bo ktoś w ich Ala sztabie pomylił Administrację :D.
Jak na początek to super sobie radzicie haha . Zapomnieli peleryn chyba założyć
Czas na zmiany liczę na ładną wiosnę w tym roku! Niektórzy członkowie z broszurki dowiedzieli się jak i gdzie maja głosować. Wszystkiego dobrego na emeryturze Panie Tadeuszu, dużo zdrowia życzę.
To już czas na ostateczne skruszenie betonu zwanego SM Nowoczesna. Pójdę zagłosować za zmianami.
Tak było, ale dziś nie ma wątpliwości, że. z ośwaiatą Żychski sobie radzi o dwa nieba lepiej niż poprzednik. Tyle w temacie.
Gdy p. Krzysztof z p. Dariuszem mówią o kolesiostwie w SM to wiedzą o czym mówią, zważywszy jakie relacje łączyły ich, gdy ten drugi zatrudniał tego pierwszego w UM i to bez doświadczenia w oświacie, i jakie relacje łączą ich obecnie.
Tadziu, żegnamy bez żalu. Czas na nowe :)
Tyle lat na to czekałem. Biorę wolne w robocie i idę zagłosować bo to jest prawdziwa szansa na zmiany w tym betonowym molochu.
A czemu dream team i ich super bohater pan Naczelnik nie wezmą się za zasoby MZB :D . Ciekaw jestem co odpowiedzą na to pytanie na walnym haha . Tam trzeba było coś zrobić a tu chcą na gotowca wejść i brać .
TW niech po ubolewa na tym, że w wiadomym czasie, wiadomej osobie załatwił psychuszkę, a nie Eichendorffa.
Kto mieszka w 'Nowoczesniej' ten w cyrku się nie śmieje..
Nowoczesna jest niezależną instytucją? Co ten Wojnar bredzi? Uczynił sobie ze spółdzielni prywatny folwark, pracownicy administracyjni wyższych szczebli to istna pajęczyna "niezależności" obecnego prezesa. Przez lata skrępował decyzje miasta od punktu widzenia spółdzielni. Nawet teraz w radzie miasta ma radnych, którzy prowadzą działalność na mieniu spółdzielczym i ze spółdzielnią robią biznesy. Taka to ta wojnarowska niezależność.
Porównałem wypowiedzi obu panów i odnoszę wrażenie że nowy prezes będzie musiał posprzątać gabinet bo Wojnarowi słoma z butów wypada.
Panie Żychski trzymam kciuki.
Co za buta i arogancją obecnego prezesa. Co to za bezczelny typ.
Rozwalić komunistyczne spółdzielnie,a preziów na trawkę...Wpólnoty tworzyć, a nie urzędnicze molochy.
Są tacy rozgarnięci ci nowi kandydaci że jak roznosili te swoje broszury to nie wiedzieli gdzie są , z Południa dali do Centrum haha
To trzeba być zdolnym , i oni chcą zarządzać takimi zasobami
Jak nie mają pojęcia gdzie która administracja się mieści , wstyd po całości
Ten Łysy to rzeczywiście powinien biegać w tej pelerynie co dostał , pasowała by mu :)
Smerf Superman :D
20/04 będę z żoną na głosowaniu. Czas podziękować prezesowi za wieczne podwyżki. #dewojnaryzacja
Arogancja Wojnara jak zwykle nie zawiodła. Pycha zawsze kroczy przed upadkiem.
Ciekawa sprawa że robił takie biznesy z największymi sieciami sklepów i przyszedł do urzędu robić za marną kasę , coś w tym musi być
Tak zróbcie zmianę to was Żychski puści w majtkach uszytych przez siebie
Kto brał udział w poprzednich walnych zebraniach ten wie jakie wały tam przechodziły. Mam nadzieję że Żychski przyprowadzi stado prawników do obserwacji poczynań zarządu.
Ostróg wybiera się na głosowanie z Żychskim. Mam już dość użerania się z bandą baranów w administracji. Mieszkańcy są dla Nowoczesnej czy Nowoczesna dla mieszkańców???????
Nie napalajcie się tak, przez 30 lat nikt Tadeuszowi Wielkiemu nie dał rady to i teraz nie da.
To jest skandal że przetargi jak i wynagrodzenia np prezesa są niejawne. Prywatny folwark Tadeusza W
Oho... Pora rozbić największy beton w Raciborzu. SM "Nowoczesna". Czas na przegląd finansów tej spółdzielni.
Wybiorę się na walne i zagłosuje na nowych ludzi. To co się dzieje w Nowoczesnej to cyrk na kółkach. Czas skończyć z tą lewizną
Brawo Panie Krzysztofie. Trzeba zmienić ten stary skostniały układ na Wileńskiej. Spółdzielcy na to czekają od lat.