Diecezja Opolska stoi na stanowisku, że pieniądze ze zbiórki powinny trafić do Pauliny
Wracamy do tematu zbiórki, którą przed laty przeprowadzono na rzecz poszkodowanej mieszkanki Dolędzina. Okazuje się, że Diecezja Opolska i proboszcz z Modzurowa mają rozbieżny pogląd w kwestii, komu te środki powinny zostać przekazane.
Przed tygodniem opublikowaliśmy artykuł pt. "Spór o pieniądze w Modzurowie. Chodzi o 134 tys. zł, które miały trafić na rzecz poszkodowanej, ale nie trafiły. Co na to kuria?". Przypomnijmy, chodzi o zbiórkę pieniędzy na rzecz Pauliny, która ucierpiała w październiku 2010 r. podczas wybuchu butli z gazem w swoim domu w Dolędzinie. Na rzecz dziewczynki zebrano wówczas pieniądze, a część, która wcześniej nie została przekazana na leczenie, miała do niej trafić w 18. urodziny. Tak się jednak nie stało. Te są w dyspozycji proboszcza parafii w Modzurowie.
Proboszcz: pieniądze trafią na inny cel
Przy opisywaniu tematu skontaktowaliśmy się z proboszczem parafii pw. Świętej Trójcy w Modzurowie, ale odmówił komentarza.
O komentarz spytaliśmy także w Diecezji Opolskiej, do której ta parafia należy. Rzecznik prasowy przekazywał Nowinom, że "według relacji obecnego proboszcza nie zamierzał on w żadnym wypadku zgromadzonej dla Pauliny sumy przeznaczyć na inny cel, a jedynie chciał znaleźć w parafii osobę, która pomoże w jak najlepszym wykorzystaniu zebranych pieniędzy zgodnie z ich przeznaczeniem, czyli na dalsze leczenie obecnie 18-letniej dziewczyny". - Ponieważ takiej osoby nie znalazł, za sugestią biskupa, wspólnie z radą parafialną postanowił przekazać zebrane pieniądze bezpośrednio już pełnoletniej Paulinie, co zapewne niebawem nastąpi - wyjaśniał ks. Joachim Kobienia.
Okazuje się jednak, że pieniądze nie trafią do pełnoletniej już kobiety. Poinformował o tym proboszcz, ks. Franciszek Lehnert, w oświadczeniu, które przesłał do naszej redakcji. - W związku ze zmianą okoliczności (z uwagi na prywatność rodziny i samej nastolatki nie mogę odnieść się do szczegółów) powstały poważne wątpliwości, czy środki zostaną przeznaczone na rzeczone operacje – ja tego gwarantować zgodnie z sumieniem nie mogłem i nie mogę - brzmi fragment. W dalszej części czytamy, że "środki zostaną przeznaczone na inny cel charytatywny (nie na cele parafialne, tym bardziej nie na moje cele prywatne)".
Całość oświadczenia publikujemy w naszym portalu, pod adresem: www.nowiny.pl/215066.
Diecezja: ustalenia były inne
Ponownie skontaktowaliśmy się z rzecznikiem, pytając, czy Diecezja Opolska zgadza się z tym, aby środki, które były dedykowane na rzecz pełnoletniej już kobiety, trafiły na inny cel? Zapytaliśmy także, czy sprawa nie powinna być rozwiązana w inny sposób, szanując ustalenia sprzed lat?
Ks. Joachim Kobienia odpowiedział Nowinom, że "w pełni podtrzymuję moją wcześniejszą wypowiedź o decyzji przekazania całej kwoty znajdującej się na subkoncie parafialnym zgodnie z jej celem, czyli dla Pani Pauliny na jej dalsze leczenie". - Co więcej, takie rozstrzygnięcie zostało wyrażone w stosownym dokumencie biskupa skierowanym do księdza proboszcza z Modzurowa, a ponadto omówione podczas spotkania przedstawicieli biskupa z proboszczem i radą parafialną Modzurowa, którzy podjęli już pierwsze kroki w realizacji tej decyzji - dodał ks. Kobienia.
Pod tym materiałem komentować mogą wyłącznie zarejestrowani użytkownicy.
Aby wziąć udział w dyskusji zaloguj się. Jeżeli nie masz konta, możesz się zarejestrować.