Zgłoś komentarz do moderacji

wiesz mw to już nie chodzi o czepianie się konkretnych osób i to obojętne czy chodzi o Bronka, Jarka czy kogoś innego. Bronek jest u władzy więc padło akurat na niego. Chodzi przede wszystkim o sam fakt gadania dla gadania. A czynów zero. pomocy zero. Ważne, że był, że widział i co z tego ? Pamiętam 97r. jak zasuwaliśmy z workami na wałach choć nam domy już zalewało. Markowiak też przyjechał. I co? I nic. Na tym się skończyło. Padły stwierdzenia "i co zalewa?", "dużo już wody?" "aha, już tyle" 5 minut był i wsiadł w służbowy samochodzik i tyle go było widać. A my dalej jak zostaliśmy sami z sobą tak zostaliśmy. Nikt z miasta nie został przydzielony do pomocy. Więc Bronka też tu nie trzeba żeby stał z rękami w kieszeni i oglądał polder tak jakby nigdy wody nie widział. A potem ludzi ma cholera nie brać jak sami stoją po kolana w błocie a inny obok z rękami za pazuchą.