Zgłoś komentarz do moderacji

No niezupełnie był to taki przypadek. Powiem ci na przykładzie pięciu znajomych rodzin ile się czekało na mieszkanie w poszczególnych miastach w czasach PRL Ok? W Warszawie ok. 15-20 lat, w Katowicach ok. 10 lat, w Rybniku ok. 4-5 lat, w Wodzisławiu ok. 1-2 roku, w Jastrzębiu 3-6 miesięcy. W Jastrzębiu mieszkanie mógł dostać każdy - kawaler, przestępca, gołodupiec spod Hrubieszowa czy rodzina repatriantów zza Buga którym się nie podobało mieszkać koło Pyrzyc... W innych miastach było trochę trudniej ale łatwiej niż np. w Katowicach czy W-wie. Druga sprawa to w Rybniku nie dajemy sobie rządzić gawiedzi. Nawet w czasach PRL prezydentami byli zawsze ludzie stąd. I dobrze na tym wychodzimy. A z tego co wiem to w Wodzisławiu macie spadochroniarza z Bielska który traktuje tę rolę jako przechowalnię do zrobienia politycznej kariery. Nie zdziwcie się jak Kieca wyskoczy wkrótce do wyborów do sejmu jako kandydat PO.