Zgłoś komentarz do moderacji

mieszkanka W-wia Śląskiego-A wiec rozumiem że bez kasy włdowanej w kult katolicki to byś tej refleksji nie umiała dostąpić? Rozumiem że ty refleksję nad wiarą i nad swoim życiem to umiesz tylko uzyskać wtedy, kiedy coś jest przepełnione materializmem? Widzisz, dlatego ja jestem Poganinem a nie Katolikiem, bo dla mnie to wystarczy mi sama natura, żebym mógł myśleć o swojej wierze, wystarczy że pójdę do lasu, rozpalę ognisko i nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba. Kiedy jestem w lesie, czy na bagnach to wtedy czuję i widzę boga właśnie w tej przyrodzie, dla mnie to jest właśnie bóg i wiara, wtedy naprawdę można poczuć się szczęśliwym i można zastanowić się nad ludzkością, nad światem i skupić swoje myśli na wierze. Z tym że jest to bóg Słowiański a nie żydowski, a wiec Słowiański bóg nie potrzebuje materializmu w przeciwieństwie do boga żydowskiego. Ale raczej moich słów nie zrozumiesz......