Zgłoś komentarz do moderacji

ROW Rybnik gra w II lidze piłki nożnej. Przyszłość Rogów gra w III lidze piłki nożnej, tak jak Pniówek Pawłowice. W IV lidze występują: GKS Jastrzębie, Naprzód Rydułtowy, Polonia Marklowice, KS Żory i Unia Racibórz. W katowickiej grupie III ligi okręgowej, w której wystepują kluby z górnośląskiej prowincji, gra 16 zespołów. A klasa podokręgów Rybnik i Racibórz to po 16 zespołów w każdej z grup. W rybnickiej B klasie występuje 14 drużyn a w raciborskiej 16 zespołów. Do czego zmierzam? Otóż wszystkie te kluby grają wyżej niż obecna KP Odra 1922 Wodzisław. Takie miasta jak Rybnik, Jastrzębie, Racibórz i Żory są większe od Wodzisławia a jaka jest frekwencja na meczach tych klubów a jaka jest frekwencja na meczach Odry grającej w C klasie, czyli od Ekstraklasy licząc na poziomie ligowym numer dziesięć? Odpowiedź nasuwa się sama. Bo jeśli na mecz C klasy chodzi regularnie ponad 500 widzów to znaczy że piłka nożna cieszy się zainteresowaniem, to znaczy że Odra jest w Wodzisławiu potrzebna! Popatrzcie ilu fanów chodzi na mecze I ligi i jaka jest tam frekwencja? W Radzionkowie i w Ząbkach chodzi po 300 widzów. W Grudziądzu było ostatnio 500 widzów czyli tylu ile ogladało ostatni mecz Odry w C klasie! Ilu widzów przychodzi na mecze II ligi na poziomie centralnym w Rybniku a ilu chodzi na X ligę w Wodzisławiu? Publika z dwóch meczów ROWu to publiczność z jednego meczu Odry przy różnicy ośmiu klas rozgrywkowych pomiędzy Wodzisławiem a Rybnikiem! O czym więc toczy się tutejsza dyskusja?