Zgłoś komentarz do moderacji

Czy ilość szkół na 1000 mieszkańców ma być wszędzie równa? Niby czemu? Jest wiele innych parametrów. N.p. powierzchnia gminy. Poza tym nie jest powiedziane, że dwie mniejsze szkoły są droższe w utrzymaniu niż jedna większa. Tu jest tyle czynników że po prostu nie da się wymyślić jednolitego wzoru na określenie liczby szkół. Co do kwoty 43 mln, to już tyle zostało napisane, że albo nie czytałeś, albo celowo jątrzysz. W skrócie: połowa to subwencja oświatowa, pozostała część to środki własne z czego na szkoły idzie 5 mln.Reszta na przedszkola.Przedszkoli za bardzo likwidować się nie da, bo już teraz wolnych miejsc prawie nie ma.Ważne jest to, że kwota wydawana przez okoliczne gminy na oświatę w przeliczeniu na mieszkańca jest bardzo podobna. W 2009 r. Rydułtowy wydały na oświatę 34% budżetu, a Wodzisław 38% - jak widzisz ilość szkół nie ma tu większego znaczenia.(Wydatki globalne tych gmin na jednego mieszkańca też bardzo podobne- ok 2000 zł rocznie)