Zgłoś komentarz do moderacji

Do prawica Chyba nie rozumiesz moich poglądów. Po pierwsze nie każdy może pracować na kopalni, nigdy nie było tak, że kożdy hanys robił na grubie. Chodzi mi o to, że jest kapitalizm. Jeśli dobrze zarabiacie to w porządku, nic mi do tego. Ale musicie pracować na równo z innymi, czyli tylko wypłata a emerytura tak jak wszyscy. To jest sprawiedliwość społeczna. Nie może być tak, że ja pracuję do 67 lat a wy do 43 lat. Zauważasz różnicę? Tu nie chodzi o zarobki, ale o chore socjalistyczno-komunistyczne przywileje. W kapitalizmie nie ma miejsca na takie coś, bo społeczeństwo musi się wam dokładać do zarobków i emerytur. Dlatego mi każą pracować do 67 roku życia a podatku to płacę tyle samo, ile dostaję do łapy a nawet więcej. Obliczyłem że średnio człowiek, który pracuje to zabiera się mu 50% podatku. Wam się to zwraca z nawiązką, bo wy pracujecie jedynie do ok 43 lat(25 lat). Później pobieracie wysokie emerytury i zazwyczaj idziecie dalej do pracy. A ja będę pracować do 67 roku życia i cały czas ten ponad 50% podatek z mojej pracy będą mi ściągać, w moim przypadku to jest ponad 60 %. To mnie właśnie wkurza, że człowiek płaci składki emerytalne, ale jak umrze w wieku np 64 lat, to nawet złotówki z tej składki miał nie będzie. Wy, jako górnicy to natomiast więcej kasy bierzecie, niż faktycznie zarabiacie i wpłcacie na składki emerytalne. Więc ja jestem za zniesieniem obowiązkowych składek emerytalnych. Wtedy więcej bym zarabiał i nie musiał się dokładać do waszych emerytur. Bo ja i tak emerytury nie dożyję a choćby nawet, to dostanę grosze. Wiec niech każdy pracuje na siebie, a nie że ktoś żyje na koszt społeczeństwa, tak jak górnicy.