Zgłoś komentarz do moderacji

Ostatnia praca jaką mi zaoferowali w urzędzie (oczywiście musiałem ja przyjąć) to bakanie od 7 rano do 18 00 a jak praca była poza SWD to się wracało o 23 00 do domu pracodawca że ho ho ho....nawet nie ubezpieczał ludzi o wypłacie w terminie zapomnij,oczywiście z zawodem i umiejętnościami jakie posiadam to ta "praca"od nich nie miała nic wspolnego ztym co wpisałem w karte przt rejestrowaniu sie w PUP skierowanie praktycznie zostało mi wcisnięte w łapy a gdybym go nie wzioł to skreślony w ciągu tygodnia :) tak czy siak popracowałem w tym obozie alkoholików co mi załatwili 1,5 miesiaca i podziękowałem i temu złodziejowi(pracodawca) I PUP-ie :) w Wodzisławiu nigdy w życiu już mnie tam nie zobaczą,znajomemu jeszcze lepszy numer wycieli ale to już nie na opis w tym komentarzu :)