Zgłoś komentarz do moderacji

Szlak mnie trafia, to może nazewnictwo i Angielskie, Czeskie, Francuskie albo choćby i Greckie, wszak nikt nie może być pominięty. Urzędnik reprezentujący urząd Rzeczpospolitej Polskiej, powinien godnie reprezentować Polskę a nie domagać się wszelkich form germanizacji społeczności Sląskiej. Wychowałem się na ziemiach śląskich, z długimi tradycjami rodzinnym własnie na tej ziemi, czuje się pierw Polakiem, a dopiero później Ślązakiem, tak jak np. krakowianin, krakowianinem. W sercu mam Polske i to jej dobro jest najbliższe memu sercu, a kiedy czytam cały ten syf o pragnieniu powrotu granic sprzed 39 rokiem, czy Autonomii Ślaskiej, krew mnie zalewa. W samolot i do Niemiec, przyjmą was chętnie jako tania sile robocza.