Zgłoś komentarz do moderacji

zapytam gdzie były wczoraj te tłumy krzykaczy, którzy mieli stanowczo protestować przeciwko jarom? poza jedną panią, którą domagała się 1000 tabliczek "przeciwko" psom to cisza i spokój. Może nawet cicha akceptacja. Z waszych opisów jarów na potencjalne ich zagospodarowanie wynika jedno, że Kieca spełni wasze oczekiwania. Problem w tym, że dorzuci odrobinę więcej dla tych "bardziej rozgarniętych". Kiepskich argumentów używacie - Kieca "tu" nie mieszka. Może nie Kieca, ale Szymczak oficjalnie wczoraj przyznał, że mieszka na Piastów. Jak to rozumieć, że Kieca robi mu na złość czy, że Szymczak jest bardziej rozrywkowy i jary nie będą mu przeszkadzały? ;-) Parkingi? Cóż paradoksalnie część os. XXX -lecia wzbogaci się o 150 miejsc parkingowych pod kątem jarów - teraz zacznijcie narzekać, że i tak nie będzie gdzie stanąć bo ludzie, którzy przyjadą do jarów będą tam parkować 24h/dobę ;-) Chwaliliście Marklowice za Tropikalną Wyspę (przynajmniej jej obecną część) ale kiedy może mieć podobną cząstkę u siebie to stwarzacie problem. Chcecie rozwoju Wodzisławia ale jak widać "pod nosem" po to przeszkadza. Wrzućmy więc może wszystkie atrakcje na Olszyny do strefy inwestycyjnej, przy okazji ją likwidując bo najwyraźniej tak będzie lepiej. Potem będziecie tylko psioczyć, że to za daleko itp i że "durny" Kieca pozbawił miasta strefy inwestycyjnej. Nie ukrywam Kieca ma swoje wady, ale myśli długofalowo i nieszablonowo co niestety was przerasta, bo chcecie mieć już teraz i wszystko, najbliżej jak się da, ale nie pod nosem bo to krzyki i hałas, pijaństwo i co tam jeszcze kto wymyśli. Gratuluję :-) Mam nadzieję, że jak już miasto pokaże co znajdzie się w jarach to część zmieni zdanie, bo to naprawdę może być fajne miejsce w Wodzisławiu.