Zgłoś komentarz do moderacji

@dam bo chce. Ale tu nie chodzi o dawanie/ofiarowanie prywatnych pieniedzy. To jest prywatna sprawa kazdego z nas. Jak chce, to daje, prosze bardzo - nikomu nic do tego. Tu chyba chodzi bardziej o panstwowa kase. Ja sie nie zgadzam z finansowaniem jakiejkolwiek religi z budzetu panstwa. Zadnych ulg, prezentow w formie ziemi i majatkow, funduszy koscielnych itp. bonusow. Lekcje religii i kapelanow niech sponsoruje kosciol, dlaczego panstwo ma finansowac indoktrynacje? Niech dzieciakow lepiej fizyki i matematyki naucza, to sie przynajmniej w zyciu sprzyda. Kosciol maja utrzymywac wierni i tyle w temacie! Najlepszy bylby model niemiecki. W urzedzie deklarujesz swoja "wiare" i automatycznie pewien procent z twoich podatkow DODATKOWO idzie na kosciol (w Niemczech jest to okolo 9% od zaplaconego podatku, podkreslam dodatkowe 9%). Wtedy bylby Ordnung! Ale polski kosciol boi sie jak ognia takiego rozwiazania. Bo nie dosc ze by nie zadazali ze wnioskami o apostazje, to do tego byloby wiadomo jakie sa wplywy kosciola i padnalby w koncu mit o 90% katolikow (albo nawet i 50% jak to napisal pewien ksiadz kilka komentarzy ponizej). Pozdrawiam