Zgłoś komentarz do moderacji

W Narodzie naszym powstała warstwa sPOłeczna, w zdecydowanej przewadze uważająca się za światłych, z receptami na mądrość ludzi, która z pośród siebie wybrała najlepszego z najlepszych na urząd PREZYDENTA POLSKI. jak sie okazało w praktyce niedouczonego ORTOGRAFA PREZYDENTA, który ma poważne i źle utrwalone zasady pisowni i inne braki. Zaległości z podstawowych zasad ortografii Języka Polskiego, zwykle uczeń utrwala na poziomie klasy czwartej szkoły podstawowej . . . . . Prezydent ortograf świadomy swych braków, zamiast pobierania korepetycji, zaciera ślady i likwiduje szkoły !!!!! aby pokolenia następujące po nim i rżnęły te same błędy. To dość prymitywne i POwszechne dla tej warstwy sPOjrzenie. Skoro szkoła nie nauczyła ortografa nieuka prezydenta ortografii to 20.000 szkól trzeba zlikwidować.