Zgłoś komentarz do moderacji
Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Nie musisz zakładać firmy. Ty już jesteś sprzedającym swoją pracę. Ty wybierasz czy chcesz sprzedawać swoją pracę temu czy też innemu kontrahentowi, czyli komuś kto chce tą pracę kupić. Ty wybierasz czy chcesz za daną stawkę pracować czy nie. Sprzedający pracę i ją kupujący poprostu zawierają umowę kupna-sprzedaży. Pokutuje głupie po PRL-owskie określenia "świadczenia pracy". Czy ktokolwiek jest w stanie wytłumaczyć to określenie w gospodarce rynkowej? Bo pracownik "świadczy pracę" to rząda podwyżki, zapominając o zawartej umowie. A gdzie renegocjacja umowy? Najtragiczniejsze dla gospodarki są prawa związków zawodowych. Zakładając swoją firmę mogę poradzić żeby nie dopuścić do ich założenia. Wtedy to nie ty umawiasz się z każdym pracownikiem za ile kupujesz jego pracę. Związek zawodowy to taka organizacja pracownicza która uzbrojona w paranoiczne prawo związkowe będzie,ciągle myśleć jak wyciągnąć więcej kasy, bo przy ochronie prawnej są nie do ruszenia. Nie ważne czy pracodawce doprowadzą do bankructwa, a ludzie stracą robotę, byleby się wykazać bezwzględu na skutki. Co do krajów zachodnich, to lepiej sprawdzić zanim się pisze. Przykładem firm rodzinnych są Włochy. Dzięki firmom prywatnym ( zlikwidowanym w polsce powojennej) zachód szybko się podniósł.Napisany przez ~wkurzają mnie mamlasy , 07.04.2012 19:04
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.117.170.80 / ec2-18-117-170-80.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)