Zgłoś komentarz do moderacji

Z węglem dzieję się naprawde źle, skoro na Śląsku w składach opału jest węgiel imporowany, dzieje się tak dlatego, że jest znacznie tańszy. Prywatni handlarze wolą importować, niż kupować węgiel z Śląska. To tak jak z rybami nad baltykiem, taniej wychodzi smażalnią ryb kupić ryby z chin, niż z bałtyku. Tak samo jest na Ślasku z weglem. Prawda jest taka że Śląskie kopalnie żyją tylko dzięki węglu koksującemu, gdyby nie on, to kopalnią tak dobrze by nie było. Gorzej będzie jak spadnie popyt na węgiel koksujący, wtedy będzie tragedia, ale górnicy tego nie rozumieją, oni rozumieją jedynie "mnie się należy i szluz".