Zgłoś komentarz do moderacji

Jeszcze dodam, że oczywiście po odbudowie linii Leszczyny-Makoszowy ( na razie nie ma na nią pieniędzy) jest szansa na stworzenie korytarza transportowego z centrum Polski-GOPu przez Rybnik i Wodzisław do Czech, wtedy zapewne zwiększyłby się ruch towarowy a przepustowość mogłaby być ograniczona. Dla potrzeb transportu z kopalń i zakładów ROW do Czech jest ona chyba wystarczająca nawet teraz. To, że w ciągu doby jedzie kilka składów towarowych nie oznacza, że linia ta nie ma przepustowości. Śmiało teraz mogłoby jechać nią jeszcze dwa razy więcej składów w ciągu doby.