Zgłoś komentarz do moderacji

różnica między tą bandą populistów a UM jest taka, że w urzędzie nikt się nie obraża na krytykę. może jedynie w duchu sobie myślą - zaś "ten" przylazł :-D część krytyki uwzględniają, część jak grochem o ścianę. widać to na przykładzie komunikacji - przejadą się jeśli dalej tak będą postępować jak postępują. cena nie jest jedynym argumentem. to krótkowzroczność, która z czasem może odbić się odpływem pasażerów. ale w zasadzie to ich problem. jak ich przyciśnie to zrobią co trzeba. tylko wtedy może być jak z koleją - za późno :-D teraz załóżmy, że populiści dochodzą do władzy i obrażają się na każdego kto ich skrytykuje? co będzie? kolejne referendum bo arogancja i ignorancja władzy sięgnie zenitu? znów wrócą modne pytania w urzędzie "kim pan jest? kogo pan reprezentuje? po co to panu?" :-D co prawda teraz obecnie też się trafiają, ale sporadycznie w budynku 4A. w zasadzie to incydenty. ludzi wykończą procedurami, odeślą od ustaw bo za nic w świecie nie będą pomagać oportunistom. kupią sobie za to jak kieca kolejny pseudo certyfikat jakości żeby szerzyć populizm i propagandę sukcesu jak to cudownie i dobrze jest w urzędzie i nie rozumiemy narzekań. kieca dawno niczego takiego nie kupił więc chyba zmądrzał :-D