Zgłoś komentarz do moderacji

mhl999: Nie kryjmy się. W obecnych czasach mieszkańcy cenią sobie wygodę. Zauważ, że każda przesiadka na 10-15 km zniechęca pasażerów, co widać po relacji Wodzisław - Katowice. Kiedy uwalili bezpośrednie połączenia i zafundowali mieszkańcom latanie po peronach w Rybniku, wielu z nich odpuściło sobie taki interes... Twoim zdaniem Centrum Przesiadkowe powinno być przy obecnym dworcu PKP. Mieszkańcy Chałupek, Olzy, Gorzyc, Osin, Bełsznicy, Czyżowic jadący do Centrum Wodzisławia na zakupy do szkół do pracy przejadą obok miasta, wysiądą na głównym dworcu w Wodzisławiu, przesiądą się na autobus i będą się tłukły pod Karuzelę? To się mija z celem, wielu ludzi zapewne by to zniechęciło do korzystania z takiej konfiguracji. Mamy XXI wiek. Centrum miasta to nie osiedle Piastów, gdzie kolej nie dochodzi. Linia idzie w bliskiej odległości od targowisk, rynku, przyszłej galerii, szkół i miejsc pracy! Każdy racjonalnie myślący człowiek, gdy zobaczy, że w tak bliskiej odległości znajduje się linia kolejowa złapie się za głowę, że w tym miejscu nie ma przystanku! Jeśli mieszkasz w Radlinie II, wysiadasz na tamtejszym przystanku, jeśli mieszkasz na Nowym Mieście, bądź chodzisz do szkół w tej dzielnicy, masz sprawę w ZUSie, wybierasz stację Wodzisław, jeśli chcesz iść na targ, na rynek, do galerii, czy chodzisz do LO1, Ekonomika czy "górniczówy", wybierasz przystanek Wodzisław Centrum. I tak powinno być w cywilizowanym świecie.