Zgłoś komentarz do moderacji
Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
w Ameryce co jakś czas zdarza się, że jakis łobuz (psychopata) dokonuje aktu terroru w szkole. Myslicie, że jego obecność w szkole to wina dyrektora? czy on ma stać przy drzwiach? Przecież ktoś się pojawia przed domofonem i mówi że przychodzi po to i po to. Idzie do sekretariatu a potem nikt nie sprawdza co się dzieje dalej. Za każdym, kto wszedł do sekretariatu ma wyjść sekretarka czy dyrektor żeby sprawdzić czy wyszedł ze szkoły? A jak na dworcu ktoś dostanie w twarz, to naczelnik ma wylecieć z pracy? A na ulicy jak kogoś napadną, to burmistrz?Napisany przez masełko, 25.02.2014 20:25
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 3.149.237.231 / ec2-3-149-237-231.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)