Zgłoś komentarz do moderacji
Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
"Na stanowiska blokowych zaczęli windować się ludzie, których niegdyś miałem za Polaków, lecz którzy tutaj w wielkim procesie zaparli się polskości - byli to Ślązacy. Mając poprzednio o nich jak najlepsze zdanie - tu się oczom wierzyć nie chciało. Kończyli Polaków, za swoich ich nie uważając; sami się mieli za szczep jakiś niemiecki. Kiedyś zwróciłem uwagę jednemu Vorarbeiterowi, pochodzącemu ze Śląska: "Po co go bijesz? Przecież to jest Polak". A on mi na to odpowiedział: "Ale ja Polakiem nie jest - jam jest Ślązak. Rodzice moi Polakiem mnie chcieli zrobić, ale Ślązak to Niemcy. Polak to w Warszawie mieszkać musi, a nie na Śląsku." I bił tamtego kijem w dalszym ciągu.(...) Było dwóch blokowych-Ślązaków: Skrzypek i Bednarek, którzy byli bodaj gorsi od najgorszego Niemca. Kończyli kijem tak wielką ilość więźniów, że i "Krwawy Alojz", który zresztą trochę już wziął na "wstrzymanie", nie mógł tym drabom dorównać. Codziennie, stojąc na wieczornym apelu, można było widzieć na lewym skrzydle bloków, u tych oprawców, stojące taczki ze zwłokami więźniów. Robotą swoją chwalili się esesmanom, u których składali raport ze stanu."Napisany przez likwidowacwszystko, 01.03.2014 06:25
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.116.89.8 / ec2-18-116-89-8.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)