Zgłoś komentarz do moderacji

Skoro dla ciebie JKM nie ma nic do zaoferowania, to znaczy że musisz być urzędnikiem i żyć z podatków, bo normalny człowiek wie, że jak coś polityk robi, to robi to za jego kasę=> kolego koło, to oznacza że na ~20 milionów uprawnionych do głosowania, mamy około 19 milionów urzędników, bo jak zapewne wiesz, realne poparcie JKM wynosi góra 6-7%. Wiem, że w necie jest to nieraz i dwa razy tyle, ale zachowajmy jakieś granice powagi. Czyli mówisz, że mamy 19 milionów urzędasów, trzymanych zapewne przez reżim PO-PiS-SLD przy cichym wsparciu Homosi jak to ładnie pan Korwin mówi i lewactwa? :) Jedyne co jest fajne w JKM, dla mnie, jako wyborcy o którego głos muszą teraz łaskawie żebrać, ci nasi wielcy politykierzy, to fakt, że facet popierał w 1992 r lustrację. W jego wizji państwa ani w monarchii nie ma nic odkrywczego ale też nic, co można by zrealizować, mając 6% poparcia. To tak, jakby nagle dla przykładu Palikot stwierdził że on i jego 7% zwolenników wypowiada konkordat. I co? i nic. Nie przejdzie, brak większości, podstawowa zasada demokracji oraz monarchii parlamentarnej, gdzie król jest jedynie odpowiednikiem długopisu w łapach marszałka, który podpisuje ustawy, zupełnie jak w Wielkiej Brytanii czy Danii. No bo przecież jeśli @koło chce wprowadzać monarchię to parlamentarną a nie despotyczną, której realne konsekwencje zdradza już sama nazwa, prawda? Prześledź, mistrzu całą historię od starożytnej Grecji po lata współczesne. Tam, gdzie chcieli rządzić bez konsultacji i prawa do głosu doradczego tak zwanego ludu, tam zawsze był motłoch i pogrom. Ironią losu jest to, że ten scenariusz sprawdził się nawet w przypadku Pierwszej RP, jeśli spojrzeć szeroko, w oparciu o wiedzę uznanych autorów jak Davies czy J.M. Norberts. Ale co tam dwa światowe autorytety, przecież ty wiesz lepiej :) Pisz pisz, chłopie, z dnia na dzień poprawiasz mi humor :)