Zgłoś komentarz do moderacji

Szok i niedowierzanie! "Dwójka" na warszawskiej liście Nowoczesnej nie wie ile posłów liczy Sejm i co to jest Zgromadzenie Narodowe!Z Warszawy do Sejmu z pierwszego miejsca listy Nowoczesnej startował będzie Ryszard Petru. Tuż za nim, z drugiego miejsca, o mandat poselski ubiegać się ma pani Kornelia Wróblewska. Wczoraj wystąpiła ona w programie "Rozmowa Polityczna" w PolsatNews2. Prowadząca zadała jej proste pytanie - ile posłów liczy Sejm i co to jest Zgromadzenie Narodowe. Na oba z nich pani Kornelia nie znała odpowiedzi. Kurtyna.Czwartek, chwila po 18.00, PolsatNEWS2, "Rozmowa Polityczna". Do programu została zaproszona Kornelia Wróblewska, która z numerem drugim, tuż za Ryszardem Petru, będzie startowała w wyborach do Sejmu z listy Nowoczesnej w Warszawie. Prowadząca program - po zadaniu kilku pytań rozgrzewkowych, typu: "Dlaczego zdecydowała się pani kandydować do Sejmu i wejść do polityki?" (Wróblewska ładnie opowiadała wyuczone wcześniej formułki) - nagle przywaliła z grubej rury: "Co to jest Zgromadzenie Narodowe?" Ku zdumieniu prowadzącej program, pani Kornelia postanowiła zamilczeć. Niezręczna cisza ostatecznie została przerwana bolesnym stwierdzeniem "nie wiem". Okazało się, że druga po Ryszardzie Petru osoba na liście Nowoczesnej w okręgu Warszawskim nie ma bladego pojęcia czym jest Zgromadzenie Narodowe. Widząc, co się dzieje, prowadząca program postanowiła rzucić koło ratunkowe i zadała pytanie na poziomie wczesnego gimnazjum: - "Ile posłów liczy sobie Sejm"? Nie przewidywała jednak, że pytaniem tym pogrąży Wróblewską w sposób totalny. Okazało się bowiem, że także na to pytanie "dwójka" Nowoczesnej w Warszawie nie zna odpowiedzi. Szok i niedowierzanie. Jeśli tak mają wyglądać polityczne kadry partii, która ma zastąpić Platformę Obywatelską, to nie wróżę im jakiegokolwiek sukcesu.