Zgłoś komentarz do moderacji

Tym wszystkim którzy wytykają partiom składanie obietnic które mogą nie być zrealizowane chciałbym przypomnieć że dokładnie tak zachowała się Platforma. Wystarczy przypomnieć tylko dwa przykłady z wielu. 1. D. Tusk: "Osobiście wyrzucę z rządu tego, kto zaproponuje podniesienie podatków" oraz 2. Jedna z zasadniczych obietnic Platformy to było ograniczenie biurokracji. Przez ostatnie lata przybyło ponad 100 tysięcy urzędników. Jeśli nie zaczniemy wystawiać na wyborach oceny partii rządzącej za zrealizowanie jej programu to spirala obietnic będzie się tylko nakręcać. No bo skoro można obiecać cokolwiek a wyborcy nie rozliczają......Tylko surowe rozliczenie rządzących może powstrzymać te "obietnicowe" zapędy. W przeciwnym razie wybory stracą sens bo co innego będzie w obietnicach a co innego po wyborach.