Zgłoś komentarz do moderacji
Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Objektywny -A po co było iść do hasioka, skoro w hasioku były same hasi, nawet krauzy po musztardzie slużyły jako szklonki do kawy, nic na hasioku nie zło znejść, jo ci godom życi, mie mieli gospodarka, ludzie w latach 80 chodzili do nas i się pytali kiedy bydą wykopki, bo on się najmną, za dzień wykopek chcą miech ziemioków, a że moja starka była dobro, to i pora miechów dała a jeszcze mlyka, śmietonki, szpyrki, chleba i masła dała, bo jak to godała zawsze" tak synek trza, bo nom też kiedyś braknyć może i wtedy ponbuczek nie pomoże, a czego mosz moc,to ci może kiedyś braknyć". Tak godała moja starka, jo pamiętom jak żech mioł 4 lata, 88 rok, jechali my na pole na wykopki i wierz mi że masa ludzi robiła za ziemoki, wiadomo że starka zawsze dała im "premia" czyli masło, śmietonka itp. Jak by chlyb wtedy był w hasioku, to nie szli by na pole yno do hasioka. Zrozum że nie kozdy na grubie robił, tyś wtedy jodł szinki i rolady z wołowiny boś mioł to z sklepu górniczego, a inni mieli wtedy nic do garca wciepać i robili na ziemioki. Jednym słowem, jako górnik nie zrozumisz nigdy innych, zawsze bydzie ci mało, zawsze bydziesz nienasycony, sztyjc ci bydzie mało, mosz dupno pendzyjo ale i tak ci mało... Szkoda godki z czerwonymi.Napisany przez koło, 25.01.2016 18:12
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.222.112.101 / ec2-18-222-112-101.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)