Zgłoś komentarz do moderacji

mhl999-Ciebie barki kojarzą sie z monopolem z PRLu, różnica między droga szynową a wodną, jest taka, że droga wodna może być publiczna a droga szynowa jest monopolem. Ogólnie dziś kolej masz, masz kolej pasażerską i towarową ale firmy i ludzie wolą prywatne środki transportu, bo są po prostu dużo tańsze. Kolej jest mega droga, po prostu się nie opłaca, zarówno w transporcie jak i w przewozach pasażerskich, autobus taniej wychodzi niż pociąg. Natomiast wracając do drogi wodnej, to będąc w Anglii, to tam ludzie masowo uprawiają turystykę tego rodzaju, barka czy też jacht jeden za drugim płynoł, tam ludzie w tym mieszkają, to są ich domy, zarabiają na tym, były całe przystanie, wyporzyczalnie itp. Ludzie transportowali na barkach piasek, żwiry czy jakieś materiały, nie były to takie barki jak u nas, czyli że kilka tysięcy ton transportowała, tylko były to zazwyczaj małe barki. Skoro tarnsport był prywatny, to znaczy że musiało im się opłacać. Na tym polega różnica, otóż kolej jest państwowa, wiec zawsze będzie na dnie, gdyby ją sprywatyzować to inna rozmowa, natomiast drogi wodne idzie tworzyć, bo tam prywatny transport nie robi problemu, taniej kupić sobie barkę czy jacht i zrobić patent na sternika, niż dogadać się z koleją. Prosty przykład, firma co wywozi kamień z Pszowskiej hołdy, to chciała sie dogadać z koleją, bo tory prowadzą do ich zakładu, ale im się nie udało i wożą kamień Tirami, po prostu to jest firma państwowa i z nimi dogadać się nie da, dlatego też tiry jak na razie rządzą.