Zgłoś komentarz do moderacji

Uczyc sie trzeba musimy miec duzo wyksztalconych ludzi .Po intelektualnych wpadkach Bronisława Komorowskiego wydawało się, że nikt mu w tej materii nie zdoła dorównać. Tymczasem uczeń z tej samej partii przerósł mistrza. A tej samej, bo mało kto pamięta, że Ryszard Petru polityczną karierę zaczynał w partii Komorowskiego: w Unii Demokratycznej a następnie Unii Wolności. Działaczy i sympatyków tych ugrupowań przedstawiano jako crème de la crème polskiej elity intelektualnej. By się o tym przekonać, wystarczy sięgnąć po archiwalne numery „Gazety Wyborczej”. A że w rzeczywistości są to „elyty” niedouczone, jasno pokazuje Petru. A to powie, że obchodzimy święto sześciu króli, a to pomyli daty i wydarzenia historyczne. O ile można przymknąć oko na pomyłki dotyczące starożytności, nieznajomość historii własnego kraju to już więcej niż blamaż, tym bardziej, że to wiedza podstawowa. Lider Nowoczesnej, któremu marzy się władza absolutna, nie wiedział, że w Polsce obowiązuje konstytucja z 1997 r. – był pewien, że cały czas mamy konstytucję z 3 maja 1791 r. Kompromitacja szybko poszła w świat, ponieważ zamieścił wpis na Twitterze. I nawet jeśli zabrać mu Twittera i Facebooka, nic to nie da. Jedyną radą jest powrót na lekcje historii.