Zgłoś komentarz do moderacji
Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
@himen85......widzę , nie obrażając - rzeczywiście nie znasz wszystkich szczegółów ,czytając artykuł matka przecież nie zabraniała widywania się ojca z dziećmi czy zabieranie je na spacer przez ojca ,to nie jest tak jak piszesz że zrobił to dla ich dobra,zastanów się czy naprawdę dla ich dobra? przecież on pracował gdy przyszły na świat kogo więcej te dzieci oglądały ? kto je karmił , przewijał , tulił do snu ,kto był gdy się budziły ,kto zabierał je na spacer ,gdy tatuś pracował na chlebek ? człowieku - pomyśl jeżeli mógł dzieci widywać kiedy chciał ? To o co chodzi ?moim zdaniem zadziałała zazdrość o to żeby matka a żona tego męża i ojca łamiącego prawo pokazała że może sobie radzić bez niego i on do niczego nie jest jej potrzebny , przypuszczam że wszystko zaczęło się kiedy pokazała że nie jest kurą domową ale kobietą , żoną ,matką i człowiekiem ,piszesz że dyskryminowani przy rozwodach są przeważnie mężczyżni ,tego nie nazwał bym dyskryminacją, a normalnościom ,nie wiem czy jesteś kobietą czy mężczyzną ,jeżeli kobietą to powinnaś wiedzieć dlaczego przysługuje ci pierwszeństwo do swojego dziecka które urodziłaś ,chyba że jesteś wyrodną matką ,co rzadko się zdarza sądy -o ile ojciec się zgadza powierzają jemu opiekę ,tak jest i ze zwierzętami (pisklaki prowadzi kwoka nie kogut ) tak działa natura ,zastanów się czy ta determinacja i zaciekła walka jest na pewno dla dobra tych dzieci którym zabrania się widywanie kochanego człowieka jakim dla nich była mama , napiszesz pewnie że to też dla ich dobra ?Napisany przez Objektywny, 10.08.2016 11:20
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.222.161.57 / ec2-18-222-161-57.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)