Zgłoś komentarz do moderacji

@koło - nie wzbogacę statystyki bo ja jestem typem mieszczucha i świetnie mi się mieszka w moim apartamentowcu. Jak się czujesz z tym jak nagle rozwaliłem statystykami twój obraz Pszowa w którym tak naprawdę buduje się garstka i to w czasach boomu budowlanego... Poza tym nikt mi szamba nie wylewa koło domu, nikt mi nie kosi co chwali spalinówką trawy, nikt nie jeździ traktorami, auta mi nie hałasują bo nie mieszkam przy ulicy, pełno zieleni, wszystko pod ręką. Popatrz też na tych z os. XXX lecia i Piastów w Wodzisławiu - oni teraz dzięki temu pięknemu parkowi mają o wiele bardziej fajowo niż ty! A ja też mam fajnie bo kilka minut na rowerze i jestem nad zalewem, dwie minuty od domu mam piękny las Księżok, kawałek mam do Parku tematycznego, nie mówiąc o innych atrakcjach centrum. A jakie malownicze ścieżki rowerowe... Poza tym już pisałem, że widzę z mojego wysokiego piętra perspektywę orła, ty widzisz perspektywę żaby. Ktoś kto ma dużo pieniędzy nigdy nie inwestowałby w grunty w Pszowie bo już 20 lat temu było wiadomo, że Kopalnia Anna za długo nie pociągnie, a z jej końcem - skończy się Pszów a zostaną wam tylko szkody górnicze. Więc jeśli ktoś byłby bogaty skupowałby grunty w mieście chociażby pod sprzedaż marketów czy nowych inwestycji deweloperskich czy transportowych. Ale skoro ty wszystko odziedziczyłeś po krewnych - co możesz wiedzieć o inwestycjach hehehe