Zgłoś komentarz do moderacji
Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Arteks nie chodzi i liczbę imprez tylko i ich sens. To co napisałeś o reklamie to prawda. Tylko gdybyś miał firmę, to sprawdziłbyś jakimi kanałami ludzie dowiadują się o tym, co im chcesz sprzedać. Kultura jest mocno promowana, ponieważ były na to środki. Niestety, nie przekłada się to na frekwencję – na koncerty na kampusie często nie przychodzi nikt, albo wąskie grona zawsze tych samych osób. Gdy TZR, który moim zdaniem idzie w dobrym kierunku, zaprosił do Rybnika Marka Dyjaka, to w teatrze pojawiła się setka słuchaczy. To oczywiście nie wina Teatru, ale rybniczan, którzy w większości są leniwcami. Kilka klubów w swoim czasie organizowały koncerty – umarły śmiercią naturalną (art cafe, kulturalny klub itp.). Piszesz: wszystkim się opłaca. No właśnie nie. Tak naprawdę miasto żyje imprezami miejskimi. Bo w tych przypadkach nikt nie liczy pieniędzy, bo są niczyje. Dobrym przykładem jest też water festiwal, do dziś nie wiadomo ile było ludzi na głównym koncercie, bo na towarzyszących była garstka. Promocja, promocją – ważniejszy jest pomysł na to, co się robi.Napisany przez Inny, 22.09.2016 14:21
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.119.105.59 / ec2-18-119-105-59.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)