Zgłoś komentarz do moderacji

Dajmy najpierw szansę dziennikarzom, chyba że będą się bali ruszyć ten temat. Chyba nie ma wątpliwości że sprawa z tym płaceniem Rybnikowi jest co najmniej dziwna. Poniżej jedno z możliwych wyjaśnień tej osobliwości. Wiem że czyta to forum rzecznik MZK, brak dementi uznam za potwierdzenie tej hipotezy: MZK: jeździmy do was, dołożylibyście też coś do tego Rybnik: przecież twierdzicie że E-3 przynosi zyski MZK: już dawno tak nie jest Rybnik: no to trudno, i tak wszyscy do nas jeżdżą, gdyby nie my to wasze straty byłyby jeszcze większe. Hmm... właściwie to nam też się coś za to należy. Wjeżdżacie waszymi gratami do naszego pięknego miasta, zwiększacie tylko u nas smog i przywozicie buraków z waszych wioch. Należy nam się za to jakieś 3 mln zł rocznie. Płaćcie albo wyznaczymy wam przystanki końcowe na granicy miasta, a buraki będą musiały się przesiadać na nasze autobusy. To jak? MZK: dobra już, dobra... ale tyle nie damy rady zapłacić! Ledwo wiążemy koniec z końcem, jak połowę z tego damy radę uzbierać to będzie dobrze. Rybnik: niech będzie. Będziemy wam wyznaczać co rok odpowiednią kwotę i waloryzować, kasę tą przeznaczymy na komunikację u nas żeby wszystko było zgodnie z prawem. Będziecie płacić terminowo, tylko bez krętactw, bo zrobimy pętlę dla E-3 na "Crabie" :D