Zgłoś komentarz do moderacji

Zastanawia mnie to uparte dążenie PiS-u i jego wyznawców do wprowadzenia" reformy edukacji". Na liczne pytania minister Zalewska do dzisiaj nie potrafiła logicznie odpowiedzieć; ile będzie kosztowała reforma, jak dużą kwotę z ogólnych kosztów poniosą samorządy, ilu nauczycieli straci pracę, jaki będzie program nauczania i jakie są podstawy ku temu, aby sądzić, że reforma przyczyni się do wzrostu poziomu nauczania. Do dzisiaj Ministerstwo Edukacji nie potrafi znaleźć argumentu, który przeciwstawiłby się badaniom udowadniającym, że to właśnie obecnie obowiązujący system jest lepszy, a polscy uczniowie wypadają lepiej na tle swoich rówieśników z innych krajów z środkowej europy . Co do Broniarza to nie jest argument jeszcze 5-lat temu minister Zalewska była wielkim zwolennikiem gimnazjum . Obecnie kurdupel i egzekutywa PiSdzielców zdecydowała się pisać swoją historię i wychowywać naród w imię swoich historycznych racji . Tak rodził się nacjonalizm ,czy bolszewizm ,PiSdzielce podążają w tym samym kierunku !