Zgłoś komentarz do moderacji

Do "beg" to widzisz nie systemy grzewcze trują ludzi tylko spaliny samochodowe , sam to zauważyłeś . Jakby była rozbudowana i efektywna jak kiedyś komunikacja publiczna i ta w miastach i pomiędzy miastami wtedy znacznie mniej byłoby samochodów na ulicach , a co za tym idzie czystsze powietrze . No ale cóż to co dobre udało nam się rozmontować. Rzecz druga jak udowodnisz , że te zgony są tylko i wyłącznie z powodu "zatrutego" powietrza. Emisja tlenków węgla, tlenków siarki , azotu czy węglowodorów oraz pyłów była kiedyś kilkunastokrotnie wyższa to wtedy ludzie musieliby padać setkami tysięcy a tak nie było . Dalej twierdzę że jesteśmy manipulowani wywoływaną histerią smogową i obarczanie winą za smog li tylko paleniska domowe. Nie dajmy się zwariować , to takie same brednie jak propagowanym kiedyś bezstresowym wychowaniem dzieci.