Zgłoś komentarz do moderacji

.To nie Lenk przegrał ani Ronin nie wygrała-to sąd znalazł sposób ,żeby móc nie oceniać tych kłamstw w Wolnym Raciborzu.zwolnił tez ronin od obowiązku pokazania dowodów na to,że napisała prawdę.z opubikowanego uzasadnienia wynika ,że Ronin równiez podobnie jak sąd dowodziła ze Wolny Racibórz to nie jest agitacja wyborcza ( odwaga gdzieś się ulotniła?). Jedynie słuszne postanowienie wydał orzekając prawie i sprawiedliwie sędzia Wiliczkiewicz oddelegowany czasowo do pracy w min sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry ? Przypadek? Panie Prezydencie do Brukseli i Strasburga się w tym trybie odwołać nie można - więc kopać się z tym koniem dalej nie ma co,lepiej przeznaczyć czas na pozytywną kampanię.Jednak wielkie dzięki za to ,ze miał Pan odwagę przeciwstawić się tym oszczerstwom i mowie nienawiści..