Zgłoś komentarz do moderacji

Bluzgi,głupoty piszesz,nie wiedząc jak było.Rozmawiałem z osobą,która widziała ten wypadek...Ten rowerzysta był ponoć w banku i włączał się do ruchu.Widząc rozłożony parawan nie wiadomo,czy kierowca się zagapił i w ostatniej chwili chciał go ominąć zaczepiając go,czy po prostu rowerzysta włączył się do ruchu przed samą ciężarówką.Człowiek nie żyje,a przyczyniła się do tego służba zdrowia,bo karetka przyjechała za późno,jakby dojeżdżała z Rybnika czy z Raciborza.Dla mnie to jest szok,jak można tak długo oczekiwać na karetkę przy takim ciężkim wypadku!Wszyscy ludzie się ponoć dziwili,gdzie jest k*rwa ta karetka