Zgłoś komentarz do moderacji

A jak tama na tym mokrym zbiorniku pierdyknie, to z Raciborza nie pozostanie kamień na kamieniu. Zbiornik od początku był projektowany jako suchy, z możliwością stałego piętrzenia wody po zakończeniu m.in. eksploatacji żwiru z czaszy zbiornika. Szacowano, że będzie to za jakieś 40 - 50 lat. Kanał Odra - Dunaj jest raczej mrzonką, ale kto zabroni marzyć. Żegluga na Odrze to osobny temat. Nakłady poniesione na utrzymanie spławności drogi wodnej nigdy nie zwrócą się w oszczędności z transportowania towarów rzeką.Tylko, że nakłady na utrzymanie spławności Odry ponosić będziemy wszyscy podatnicy, a oszczędności z tańszego transportu trafią do kieszeni prywatnych firm.