Zgłoś komentarz do moderacji
Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Ja rodziłam w Wodzisławiu Śląskim PSN pół roku temu. Nikt mi nie pozwolił wybrać pozycji do porodu, kazano mi się położyć na łóżku. Miałam poród wywołany póki nie było męża to traktowano mnie jakbym im przeszkadzała. Jak mąż dojechał to wszystko się poprawiło. Na leki przeciwbólowe nie można liczyć. Raczej już drugi raz tam nie będę rodzić. Po porodzie liczyłam na pomoc przy karmieniu bo pierwsze dziecko i znów rozczarowanie zawsze był ktoś ważniejszy. W efekcie nie karmiłam bo nie potrafiłam dobrze przystawić. Miałam strupy i krwawiły mi brodawki. A dziecka mimo to nie chciano mi dokarmić a pokarmu nadal nie miałam. Zato zwyzywano mnie od leniwych mam co nie chcą karmić oraz nie powinnam być matką skoro nie chce karmić. A moje dziecko płakało z głodu. Po 48 godzinach od porodu mogłam iść do domu. Nareszcie. Dla mnie to do dzisiaj jest trudne. Szkoda że tak piękny dzień do dziś wspominam jak horror. Czasem płaczę kiedy sobie to przypomnę i skończyłam na lekach na depresję. Liczyłam na bardziej ludzki personel. Który będzie traktował mnie jak rodzacą i jeśli nie będzie mnie wspierał to przynajmniej nie będzie mi dogadywał.Napisany przez ~Nieznana, 05.06.2019 15:22
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.119.159.148 / ec2-18-119-159-148.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)