Zgłoś komentarz do moderacji

Mylisz się, Don C. Śląskie tradycje to nie pyrlik i szlagry.Śląskie dziedzictwo to poszanowanie praw i szacunek dla innych. Od wiekow te ziemie tworzyli Niemcy, Czesi, Morawianie, Żydzi jak również Polacy. Żyli w symbiozie. Nie zrywali się do przegranych z góry powstań, ale pracowali - głównie na roli, bo kopalnie są z nami na Śląsku stosunkowo od niedawna i raczej już długo nie zabawią. Dało to wszystko wspaniały efekt - krainę prawdziwej tolerancji i rozwoju (przemysłowego, urbanistycznego i społecznego). Miejsce gdzie ceni się pragmatyzm i funkcjonalizm. Ale szanuje naturę i korzenie. To o czym Ty piszesz Don C to wizerunek Śląska widzianego oczami polskiego nacjonalizmu (czy to sanacji, czy powojennego kominizmu, czy współczesnej neoliberalnej mrzonki). Czyli dojna krowa na złotym łańcuchu której mówi się puste wierszyki. Ale to się kończy. A co do parad na lawetach.... Dlaczego tak ci przeszkadzają? Nie chcesz - nie idz tam. Boisz się ze ktoś z tej lawety cię "przekabaci" na swoją stronę? Taka słaba jest stabilność twoich skłonności i przekonań? Czego sie boisz? A może...coś ukrywasz?