Zgłoś komentarz do moderacji

Niebezpiecznie było jeszcze wiele godzin po zdarzeniu od strony policji pilnującej terenu.: Wieczorem szedłem ul. Kubsza i natrafiłem na policjantów pilnujących terenu zapytałem czy mogę przejść po drugiej stronie ulicy wzdłuż ścian domów i usłyszałem że tak a potem mnie przepompuje, trochę byłem w szoku i nie wiedziałem co powiedzieć , wtedy policjantka która stała obok powiedziała że nie mogę przejść, a kolega żartuje.