Zgłoś komentarz do moderacji

Tak, ja, osobiście, widzę te "pieniądze naszego budżetu". Widzę je w tym, że kilka lat temu moja Matka czekała 9 miesięcy na rezonans magnetyczny, a ja w tym roku 3 miesiące. Na operację zaćmy moja Ciocia czekała ponad dwa lata, w końcu kuzyn zawiózł ja do Czech, za to sąsiadka, w tym roku, zrobiła zaćmę prawie od ręki. Widzę po tym, że w mojej firmie, 100% załogi, nagle, przestało być ubezpieczanych tylko od pensji minimalnej (cud nie do uwierzenia) i jeszcze stan zatrudnienia wzrósł prawie o 100% i jeszcze by zatrudnili, gdyby było kogo. Widzę po tym, że młodzież maturalna już nie musi kupować biletu na Ryianara albo PolskiegoBusa, do Anglii lub Holandii, już w okolicach studniówki (bo w przedsprzedaży taniej). A ty, ośle załgany, jeśli nie widzisz, to tylko świadczy o twoich "horyzontach" ograniczonych końskimi klapkami, założonymi na łepetynę przez nadal górującą nad tobą, widocznie, hakatę i kulturkampf.