Zgłoś komentarz do moderacji

@zezem cd.... Pomijamy tu wątek finansowy, jako drugorzędny w tym całym zamieszaniu. I jeśli nauczyciele krytykują reformę to znaczy, że albo są za leniwi albo kiepsko przygotowani do pracy zawodowej. Nie chce mi się odświeżać kontaktów w związkach zawodowych nauczycieli aby sprawdzić jaką wiedzą i umiejętnościami powinien dysponować nauczyciel dyplomowany. Co do "Wosia" zdania nie zmieniam. Zakładam, że samorząd to autonomiczna jednostka i to ona decyduje o swoich potrzebach w edukacji. Jeśli z kalkulacji wychodzi likwidacja szkoły to "minister od czegoś innego" nie powinien się mieszać. Właściwy minister również nie powinien się mieszać. Co do "udzielania się w komentarzach" nie widzę w tym nic złego, szczególnie kiedy próbujesz mi wmówić, że stoję na stanowisku, że klasy powinny być 40osobowe. 26-30 osób to optymalny układ. Niestety wodzisław stawia na 20 osobowe klasy i w ten sposób generuje dodatkowe etaty dla nauczycieli. Bardzo łatwo udowodnić, że x lat temu było więcej uczniów i mniej nauczycieli. Z raportu "oświatowego" wynika, że w 2016 r. było 350 uczniów więcej niż dziś, a nauczycieli mniej o 26. Wytłumaczysz to jakoś (sensownie)?