Zgłoś komentarz do moderacji

@Don_C - ale tu nie o przywileje chodzi. Są one co prawda chore same w sobie bo żadna grupa zawodowa nie powinna ich mieć, ale ktoś tak kiedyś postanowił i trzeba się z tym liczyć. Powinno natomiast zmienić się prawo w tym kierunku aby przywilejów nie było. Jeśli pracodawca miałby ochotę dać komuś dłuży urlop to proszę bardzo ale w sektorze państwowym to nie powinno mieć miejsca. Miasto powinno optymalizować wydatki związane z oświatą i tworzyć klasy, których liczba wynika z dofinansowania ze strony rządu. Płacą za 25 uczniów to takie klasy powinny być i to powinien być priorytet. Przełoży się to na redukcję etatów, ale trudno. Skoro gmina dopłaca to powinna wykorzystywać maksymalnie środki jakie dostaje. Ile na tym można zaoszczędzić? Niech wydział oświaty przeliczy jak ma odwagę, bo "nadmiar" dzieciaków można posłać do szkół sąsiednich - szczególnie w centrum jest to bardzo łatwe.