Zgłoś komentarz do moderacji

Cała moja rodzina wywodzi się ze środowiska górniczego i wcale biedy nie klepiemy. Ja rozumiem, że ludzie zawsze oczekują więcej i mają do tego prawo. Mają prawo do strajków, protestów. Ale nikt nie powinien mieć prawa do dewastacji czyjegoś mienia. Na takie coś nie może być zgody niezależnie od tego, jakiej opcji politycznej się to tyczy. Związkowiec Piotr Glenc twierdzi, iż dzisiejsze działanie ma tez wesprzeć ministra Gawędę. Skoro twierdzi, ze Gawęda był przychylny związkowcom, to co oni chcieli osiągnąć niszcząc biuro osoby, która ich wspiera. Gdyby jeszcze wysypali ten węgiel na dworze albo gdzieś pod drzwiami, to można by to było zrozumieć. Ale takiego chamstwa nie można tolerować. Należy ich obciążyć kosztami tej haniebnej akcji.