Zgłoś komentarz do moderacji

do_nizej (93.179. * .35) - nie żyję z pieniędzy publicznych, mnie nie utrzymują podatnicy i nie pcham się do władzy - to taka różnica. A pożytecznego robię bardzo wiele = wypracowuję niemały dochód w prywatnej firmie, która płaci zaskakująco spore podatki, jak na podmiot dwudziestokilkuosobowy. Pani poseł, zdaje się, wypracowuje same kłopoty i zapędza swoim chciejstwem (oczywiście nie sama), Polskę w kozi róg.