Zgłoś komentarz do moderacji

Malczewski pozwolił my żyć i pracować jak normalny człowiek. Pomimo tego, że ogołocił moich rodziców, nie winię go za nic. Bez niego, jego wiedzy, umiejętności i pracowitości, nie byłbym w stanie chodzić jak normalny człowiek. Pamiętam to jak wczoraj. Zabierali mnie na salę operacyjną, gdzie pan Malczewski, odziany w maskę i odzież ochronną czekał na moje przybycie. Płakałem jak dziecko, którym z resztą byłem. Błagałem żeby cała ta sytuacja się skończyła, ale po kilku sekundach na "głupim jasiu" odleciałem w zapomnienie i obudziłem się mając prawidłowo ustawioną stopę. Dziecko nie rozumie takich rzeczy, ale po tych 30 latach wracam wspomnieniami do tego momentu uświadamiając sobie, że Pan Malczewski był znakomitym lekarzem-ortopedą. Trzeba znawcy, żeby naprawić coś tak trwałego jak stopę Końsko-Szpotawą i uratować nieznajome życie przed kompletną zagładą. Na zawsze w mojej pamięci.. Dr. Malczewski.